List otwarty Wojciecha Sumlińskiego pojawił się już w kliku miejscach sieci. Okazuje się jednak, ze nawet w takiej sprawie funkcjonariusze kłamstwa nie pozostają bezczynni. Porównajmy ostatnie zdanie listu w brzmieniu cytowanym przez wszystkie źródła z wyjątkiem TVN 24, z tekstem podanym na stronie tej stacji.
List: Popełniałem błędy, ale nigdy nie popełniłem przestępstwa.
TVN 24: "Odchodzę jako człowiek niewinny, który popełniał błędy, ale nigdy nie popełnił przestępstwa!" TVN nie cytuje całości listu, za to dopisuje do niego słowa, których w nim nie ma. Oddzielną sprawą są komentarze, które wyraźnie pokazują, że Schetyna Jugend już postawiona została na baczność, by opluwać Sumlińskiego.